Stałem z moją Panią i czekałem na ten moment – Widziałem, że jak tylko zamkną się drzwi wszystko się zmieni. Pani była niską blondynką o pięknym uśmiechu, ale zarazem silną i mądrą kobietą – po prostu ideał dla mnie. Jej sylwetka podniecała mnie od zawsze a w seksie nie było dla Nas tabu. I oczywiście, jako lubiący też dominację i fetysze Jej piękne Stopy były stworzone do pieszczot.
W końcu otworzyliśmy wspólnie drzwi i weszliśmy do środka apartamentu. Po zamknięciu drzwi nie zdążyłem zobaczyć dokładnie, co tam jest w środku a Pani od razu rozkazała mi paść na czworaka twarzą zwróconą w stronę drzwi.
– Od teraz jesteś moją zabawką / pieskiem, którego muszę porządnie wytresować – powiedziała z uśmiechem wyjmując dopiero, co zakupioną maskę. Szybko założyła mi ją na głowę, zamykając otwory na oczy i usta. Na czworakach czułem już głębokie podniecenie a był to dopiero początek.
– Teraz się rozbierz do naga – rozkazała. Po chwili nie widząc już nic rozebrałem się i byłem przed Nią już tylko w masce.
– Bądź w tej pozycji – powiedziała stanowczo widząc moje podniecenie – i nic nie mów dopóki Ci nie pozwolę. Dziś zbytnio nie licz na dotykanie twojego małego, sprawdzimy za to, jaki potrafisz być uległy, a jedyną twoją nagrodą może będzie kontakt z Moimi Stopami, ale jeszcze muszę się przekonać, że zasłużyłeś piesku.
Odeszła – słyszałem Jej kroki jak ogląda apartament i zastanawia się, co dalej, wcześniej prosiłem ją o porządną tresurę, więc wiedziałem ze będzie ostro. Trochę się bałem, ale podniecenie przezwyciężało ten instynkt. Pani rozejrzała się po pokoju i znalazła kajdanki na ręce i nogi i wróciła do mnie.
Szybko założyła mi je – mogą być potrzebne do dalszych zabaw – oznajmiła.
Czułem się fajnie, w końcu zdominowany przez taką Kobietę to było coś!
Nagle poczułem uderzenie batem
– Tak chyba nie sądziłeś, że będę się z Tobą cackać – sam tego chciałeś – oznajmiła.
– Na początek 10 batów – licz! – krzyknęła.
– Teraz podziękuj Ładnie Pani Otrzymałem porządne uderzenia, które trochę stłumiły moje podniecenie .. ale tylko trochę.
Ok teraz przejdziemy się razem po apartamencie, Ty oczywiście nie będziesz nic widział – mówiąc przypięła mi smycz. Swoją drogą bardzo podniecał mnie fakt, że Pani używa dostępnych w apartamencie gadżetów. Fakt, że były używane przez wiele innych osób zarówno mężczyzn jak i kobiet był też podniecający.
Chodziłem przy nodze Pani od mebla do mebla, co jakiś czas otrzymując solidnego bata. Pani opowiadała mi o każdym sprzęcie chwilę i kombinowała jak go najlepiej użyć. Na koniec powiedziała:- Muszę się w końcu przebrać a TY grzecznie poczekasz na mnie w klatce jak na pieska przystało. Nadal nic nie widząc wepchnęła mnie do klatki i zamknęła drzwiczki. Przypięła mi nogi i ręce też do klatki, aby mocno ograniczyć ruchy. Pani była po pracy, więc miała ochotę po prostu zdjąć buty, przebrać się i odsapnąć.
Trwało to dłuższa chwile, chyba też w między czasie gdzieś dzwoniła. W klatce i dodatkowo w niewygodnej pozycji skrępowany czekałem na rozwój wydarzeń – w końcu od wejścia do apartamentu nic nie widziałem. Cały czas wyobrażałem sobie jak Ją w końcu zobaczę.
– Ok zaczynamy tresurę – powiedziała nagle.
Zbliżyła się do klatki, i powiedziała
– Lubisz moje stopy – chciałbyś je pocałować piesku?
Momentalnie poczułem wzwód i czekałem aż będę mógł dotknąć, choć Jej pięt. Nagle poczułem, że wpycha mi coś do buzi a następnie zasuwa zamek.
– Wiem, że lubisz moje stopki, ale do tego jeszcze długa droga – powiedziała wpychając swoją dopiero, co zdjętą skarpetkę.
– Teraz wyłaź z klatki piesku
Następnie chwyciła za smycz i wyciągnęła mnie mocnym szarpnięciem z klatki. Nadal nic nie widząc dostałem znów baty na zachętę.
Znalazła wygodne miejsce, wyciągnęła nogi i powiedziała Teraz zajmiesz się moimi stópkami. Dopiero wtedy pierwszy raz od początku odsłoniła mi oczy. W końcu zobaczyłem Jej piękną sylwetkę. Wyciągnęła tarkę i kazała mi delikatnie robić Jej peeling.
Delikatnie ruszając tarką pod Jej nadzorem Jej stopy stawały się coraz gładsze i ponętne. W końcu skończyłem obie – Pani była zadowolona z efektu i powiedziała:
– Dobrze teraz możesz całować moje gładkie podeszwy. Od razu zacząłem to robić, Pani po chwili kazała mi przestać i powiedziała, że sprawdzimy wszystkie atrakcje w apartamencie. Chodziła ze mną na smyczy od jednej do drugiej i testowała często używając bata.
Od czasu do czasu zasłaniała mi oczy, więc nic nie widziałem. Znalazła też sztucznego penisa i wpakowała mi do buzi. Kiedy byłem bardzo podniecony dostałem baty i rozkaz zrobienia paru pompek by podniecenie opadło.
Na końcu jeszcze raz pozwoliła mi wymasować i wycałować swoje stopy. Przez cały czas ignorowała mojego penisa. Potem mnie w klatce porządnie krępując.
Kiedy się już Jej znudziło to skończyliśmy sesję – rozwiązała mnie i mieliśmy jeszcze chwilę, aby iść wypić piwo razem do knajpy.
Kiedy wrócimy namiętnie się kochaliśmy.
Przyszła pora snu – chciałem się obok Niej położyć, ale Ona powiedziała.
– Przecież chciałeś dziś być moim pieskiem a psy nie śpią w łóżku – zaśmiała się – zakładaj maskę – zaraz zamknę Cię w klatce! CDN
Leave a Reply