Weekend w hotelu

Chciałbym wszystkich powitać. Jest to moje pierwsze opowiadanie dlatego chętnie posłucham waszych uwag. 🙂 Zacznę od zarysowania tła. Mam na imię Tomek. Jestem 24 letnim wysokim chłopakiem, którego od okresu dojrzewania zaczęli interesować mężczyźni. Stawiam się zdecydowanie w roli pasywnej, sprawianie przyjemności mężczyźnie kręci mnie bardziej. Pomaga w tym moja budowa ciała. Mimo dużego wzrostu (187 cm) moje ramiona i klatka piersiową są niewielkich rozmiarów, za to tyłek i uda to coś, czego niejedna kobieta może mi pozazdrościć. Niestety, z racji, że jestem nieśmiały, moje doświadczenia ograniczały się to do tej pory jedynie do fantazji. Jednak wraz z wejściem w dorosłość, rozpoczęciem pracy i wyprowadzeniem się na swoje chciałem przeskoczyć tą granicę, której wcześniej bałem się nawet dotknąć. Pierwszym krokiem było założenie konta na portalu randkowym. Opisałem dokładnie, jakie są moje oczekiwania, brakowało tylko kilku fotek do uzupełnienia profilu. Zdecydowałem się na kilka zdjęć z wypiętą dupką w lustrze, jedno z przodu żeby pokazać mojego niewielkich rozmiarów kutaska i jedno ekstra, w blond peruce, makijażu, pończochach i małej czarnej. Po zatwierdzeniu mojego profilu nie musiałem długo czekać na odzew. Spłynęła do mnie lawina wiadomości od napalonych mężczyzn, „teraz już wiem jak się czują dziewczyny” – pomyślałem. Spośród blisko dwudziestu adoratorów jeden przykuł moją uwagę. Paweł miał 37 lat, 195 cm wzrostu, dobrze zbudowaną, lekko misiowatą sylwetkę i bardzo ładnego kutasa na zdjęciu profilowym. Co jednak ważne, od początku naszej rozmowy czuć było, że mnie pożąda, a przy tym jest ogarnięty. Po długiej rozmowie stwierdziliśmy, że przed snem fajnie będzie do siebie zadzwonić i zobaczyć się na żywo. Nie minęła nawet minuta a ja już się w nim zatraciłem, wypinając swój spory tyłek przed kamerkę. Zapytał mnie wprost, czy mam ochotę na weekendowy wyjazd do hotelu w Warszawie. „Tak!” – powiedziałem bez zastanowienia. Umówiliśmy się na następny tydzień. „Przyjedź na 11:00, ja będę o 14:00. Mamy prywatne Jacuzzi w pokoju, ale nie wskakuj tam od razu, masz być gotowy jak tylko wejdę przez drzwi.” – po tych słowach nie mogłem zasnąć tej nocy. Nie mogłem się doczekać aż Paweł się mną zaopiekuje. Tydzień później w piątek byłem już w hotelu o 10:00. Ubłagałem o wcześniejsze wejście, mimo że doba hotelowa zaczynała się dopiero od 11:00. Położyłem walizkę na łóżku i zacząłem się rozpakowywać. Między normalnymi rzeczami zapakowane były te ważniejsze, lubrykant, kobiece perfumy i zestaw dodatkowy, jeśli Paweł będzie chciał zamiast Tomka poznać Maję. Schowałem wszystkie rzeczy i ruszyłem do łazienki. Wziąłem bardzo dokładny prysznic, zrobiłem lewatywę, zamówiłem nam wino i włączyłem muzykę. Uwinąłem się ze wszystkim w dwie godziny. Myślałem, że mam spory zapas czasu, ale dostałem wiadomość od Pawła, że jednak będzie wcześniej i wejdzie do pokoju za 5 minut. Długo myślałem jak go powitać. Z tyłu głowy miałem słowa „masz być na mnie gotowy jak wejdę”. Dlatego szybko wskoczyłem na łóżko i kładąc się na brzuchu patrzyłem w stronę drzwi, leżąc całkowicie nago. Starałem się przy tym wypiąć swój tyłek tak mocno jak tylko się da. Serce waliło mi jak szalone. Nagle słyszę, że ktoś chwycił klamkę, otwierają się drzwi a tam Paweł, wyglądający jeszcze lepiej niż na zdjęciach: P: No i to właśnie chciałem zobaczyć, suczkę gotową do akcji przy wejściu do pokoju. T: Widzisz? Spełniłem Twój pierwszy rozkaz, teraz czekam na następne – mówiąc to delikatnie ruszałem tyłeczkiem, aby zachęcić Pawła do działań. P: Polecenia? Zacznijmy od tego, że dawno nikt mi nie obciągał. To będzie twoje pierwsze zadanie a ja w tym czasie pomyślę nad następnymi. Po tych słowach podszedł do krawędzi łóżka i ściągnął swoją koszulę. Ja zająłem się spodniami. Zacząłem od pocałunku przez dżinsy, a następnie językiem jeździłem po już twardym kutasie. Czuć go było już przez materiał. Nie mogłem dłużej zwlekać i rozpiąłem jego spodnie, chwyciłem je razem z gumą bokserek i pociągnąłem w dół. Na moją twarz wystrzelił z nich na oko 18 centymetrowy, gruby kutas, Paweł zaśmiał się na ten widok, bo widział moje zaskoczenie jego rozmiarem. Chwyciłem go jedną ręką i pocałowałem w główkę. Poczułem słony smak na swoich wargach i bardzo mi się spodobał. Czuć było, że jest po kilkugodzinnej jeździe samochodem. Zapach jednak nie był odrzucający a właśnie męski. Powoli za zacząłem masować swoją nową zabawkę i po chwili objąłem go ustami. Nie miałem do tej pory żadnego doświadczenia, więc chciałem się delektować tą chwilą. Mając samą główkę w buzi zacząłem robić kółka językiem po jego dziurce, a następnie wargami ściągnąłem z główki napletek. Słyszałem już, że Paweł zaczyna lekko stękać co jeszcze bardziej mnie rozgrzało. Dokładnie nawilżyłem językiem całą główkę a następnie zanurkowałem tak głęboko ją tylko potrafiłem, myślę, że były to jakieś 2/3 jego kutasa. Od tego momentu zacząłem faktyczne obciąganie. Trzymając fiuta u jego owłosionej nasady jeździłem ustami do przodu i do tyłu, a językiem starałem się owinąć wokół. „O tak suko, jeśli to faktycznie twój pierwszy raz to nie mogę się doczekać aż nabierzesz doświadczenia” – podsumował. Zwiększałem tempo dodając różne urozmaicenia. Wyciągałem fiuta z ust i waląc go ręką przyssałem się do jego owłosionych jaj, obciągałem bez korzystania z rąk, czy masowałem jego jaja jeżdżąc językiem po całej długości tego ogromnego kutasa. W pewnym momencie Paweł przejął kontrolę i chwytając mnie za włosy zaczął ruchać moje gardło. Trwało to dobre kilka minut w trakcie, których jęczałem z podniecenia i radości. Nagle w pewnym momencie wyjął swojego kutasa ze swojej nowej zabawki, jaka była moja twarz i spuścił się ogromną ilością nasienia na moją buzie. To, jakie dźwięki wydawał przy swoim orgazmie było dla mnie rozkoszą. Po ostatniej salwie spermy padło kolejne polecenie – „teraz jak na sukę przystało ściągnij moim kutasem swoją nagrodę do gardła i połknij”. Z radością wykonałem to polecenie. Trzymając jego fiuta dokładnie z całej twarzy zsunąłem spermę do swojej buzi na koniec wkładając go i wysysając do ostatniej kropelki. Po chwili, gdy doszliśmy do siebie, Paweł położył się obok mnie i pocałował na przywitanie: P: Od teraz w taki sposób będziemy zaczynać spotkanie, pasuje? T: Tak, lepiej nie mogę sobie tego wyobrazić. P: Dobrze suczko. Jeśli się spiszesz w ten weekend to myślę, że możemy stanowić naprawdę szczęśliwą parę. W niedzielę chce, żeby kutas mnie bolał na samą myśl o seksie, rozumiesz, co mam na myśli? T: Tak misiu, mamy tu jacuzzi, przygotowałem też kilka niespodzianek żeby urozmaicić na Ten czas. P: Też coś dla Ciebie mam. Z doświadczenia wiem, że najlepsza suka to napalona suka. Idź sobie założyć klatkę na swojego fiutka, jest w mojej torbie. T: Dobrze – mówiąc to wstałem i poszedłem otworzyć jego torbę. Zobaczyłem tam oprócz klatki seksowna bieliznę, smycz i 20 cm dildo. P: To reszta niespodzianek kotku – powiedział z uśmiechem. CDN

 

Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!

Fallan Maxim

Comments

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *