Renata to kocha

Renata to specyficzny rodzaj kobiety. Nie mam na myśli cielesności, bo tu nie ma, do czego się przyczepić, ale myślę o jej upodobaniach. Jestem Sylwia. Mam dopiero 23 lata i doskonale zdaję sobie sprawę, do czego jestem potrzebna Renacie. Ona wszystko musi mieć udokumentowane. Renata pochodzi z bogatej rodziny. Niczego jej w życiu nie brakuje i na wszystko ją stać. Godzinami potrafimy gadać o wszystkim i o niczym. Najbardziej na świecie Renata kocha się puszczać a ja muszę to wszystko filmować. W swojej kolekcji filmów jest mnóstwo takich, gdy chodzimy po jakimś sklepie i ona się obnaża a nawet doprowadza się do orgazmu. Tym razem aż zdębiałam, gdy podała mi swój plan na dzisiejszy wieczór. Wpadła na pomysł bym sfilmowała jak ona obciąga bezdomnemu. Wieczorem wyszłyśmy i widziałam w jej oczach, że odwrotu nie ma. Samą perspektywą, że będzie obciągać brudnemu mężczyźnie kutasa była napalona jak młoda dziewczynka niwą lalką. Skierowałyśmy się w stronę dworca autobusowego. To ona zobaczyła na pobliskiej ławce jakąś niemłodą już kobietę. Od razu kazała mu nagrywać i podeszła do niej. – Chciałby by pani zarobić 200zł? Widać było, że ta kobieta od dawna trzeźwa nie była a już o higienie to na pewno nie pamiętała. – A co miałabym zrobić złociutka? – Pozwolić bym wylizała pani cipkę. Nie wiem, kto bardziej był zdziwiony. Ja, gdy usłyszałam Renatę czy ta kobieta, która chyba w moment wytrzeźwiała. – Dawni tam nikt nie zaglądał. Kasa z góry. Chwilę potrwało zanim kobieta uwolniła swój tyłek z ubrania i bielizny. Oparła się i rozszerzyła nogi wystawiając na światło księżyca swoją zarośniętą i uwierzcie mi śmierdzącą cipę. Myślałam, że sam widok wystarczy by zrezygnować, ale zobaczyłam jak jej się oczy zaświeciły. Popatrzyła na mnie i gdy stwierdziła, że włączyłam nagrywanie z ochotą zbliżyła twarz do jej krocza. Aż jej się oczy z podniecenia przymykały, gdy językiem sięgała gdzie się dało. Z rozkoszą ssała jej łechtaczkę, wkładała jej głęboko palce by po chwili oblizywać je z namiętnością. Kobieta cała drżała z podniecenia i po kilku minutach intensywnego pieszczenia jej cipki zacisnęła uda na głowie Renaty i spazmatycznie tryskała prosto w jej usta. Ja wiem jak cudowne jest pieszczenie cipki ustami innej kobiety, bo zaznałam tego nie raz ale ten widok bardziej mnie odrzucał niż podniecał. W przeciwieństwie do Renaty, która z mokrą twarzą usiadła na ziemi i zaczęła energicznie pocierać swoją łechtaczkę, co wywołało u niej silny i długi orgazm. Wszystko oczywiście sfilmowałam. – Sylwia jak chcesz to zaraz i tobie wyliżę. – Nie ma takiej potrzeby. Pomyślałam, że jakby dotknęła swoimi ustami mojej cipki to chyba bym się porzygała. Nie raz doprowadzała mnie do szczytowania swoimi ustami, ale nie tym razem. Zabrałyśmy się z tego miejsca. Renata zaczęła się rozglądać i nawet szybko obrała kierunek poszukiwań. Przechodząc obok opuszczonej kamienicy dostrzegłyśmy jakiegoś menela, który właśnie szczał w bramie. Od razu Renia skierowała swoje kroki w jego stronę. Nie będę wam opisywać tego człowieka, bo oprócz niesamowicie brudnego ubrania była twarz, która od wieków nie widziała brzytwy. – Jeśli pozwoli mi pan obciągnąć swojego cudownego kutasa dam panu 200zł. Musielibyście zobaczyć minę tego człowieka. Na twarzy malowali się jednocześnie zdziwienie, podniecenie jak i przerażenie. Bez słowa zaczął odwiązywać sznurki, które służyły za pasek i cała jego dolna garderoba opadła na kałużę jego własnego moczu. Renata wcisnęła mu banknot dwustuzłotowy do kurtki i klęknęła przed nim. Oczywiście znowu upewniła się, że wszystko nagrywam zbliżyła usta to jego sztywnego z podniecenia kutasa. Bez żadnego wstrętu nadziała się na niego. Znikał w jej ustach a ona z namiętnością ssała mu wydając z siebie dźwięki wskazujące, że jej jej dobrze. Jegomość także sapał i wiercił biodrami. Renia pozwoliła, by chwycił jej głowę i sam nadawał tempo i głębokość krzyżując ręce za swoimi plecami. Uważam, że to jest najwyższy stopień zaufania lub niesamowite podniecenie i chęć poddania się by ktoś robił z tobą, co chce. Po paru minutach trzymając jej głowę energicznie i głęboko zaczął ruchać jej usta. Renia widać było, że jest wniebowzięta. Patrzyła na jego twarz, gdy w tej właśnie chwili zaczął tłoczyć w jej gardło ogromną ilość ciepłej spermy jęcząc przy tym niczym byk. W końcu wyszedł z niej a ona jeszcze wylizała mu ostatnią krople i każdy centymetr jego pały. Oblizując się Renia wstała z kolan. Nie przerywałam nagrywania filmując jak na twarzy Renaty maluje się spełnienie. Dobrze, że film nie oddaje zapachu, jaki w tym miejscu wdzierał się w nozdrza. Wracając do domu szłam kilka kroków przed nią, bo możecie sobie wyobrazić, jaki smród się za nią ciągnął. Po dotarciu do jej domu od razu skierowała się do łazienki. Trochę czekałam zanim wyszła stamtąd. Umyłam się i ja chcąc zmyć z siebie ten zapach. Usiadłyśmy obie na łóżku i zaczęłyśmy oglądać dzisiejsze nagranie. – Powinnaś spróbować tego. Mówiła patrząc na mnie. W tym samym czasie zaczęła pieścić swoją cipkę.

Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!

Barbara Kawa

Comments

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *