Będzie to krótkie, ale prawdziwe opowiadanie o moim pierwszym zbliżeniu z mężczyzną.
Miałem 21 lat i byłem od długiego czasu bardzo napalony na ssanie innemu starszemu facetowi. Zacząłem, więc szukać na czatach internetowych. Poszukiwania trwały długo, przez stres nie potrafiłem się przełamać i pojechać do kogoś, aż nadarzyła się okazja. Mężczyzna przedstawił się, jako Andrzej, 50 lat. Opisałem mu siebie, powiedziałem, że nie mam doświadczenia i się stresuję. Okazało się, że mieszka bardzo blisko i na początek może się ze mną przytulać, całować, a ewentualnie, jeśli mi się spodoba, robić loda. Byłem bardzo napalony, więc uznałem, że tym razem się przełamię i zacząłem się zbierać. Google Maps pokazywało mi 10 minut piechotą. Przez całe 10 minut miałem wiele myśli w głowie – wycofanie się, wielką ochotę na poczucie penisa w ustach i wiele innych. Dodam też, że to była godzina 1 w nocy, więc stres był podwójny.
Gdy byłem już pod jego blokiem, napisałem do niego, żeby podał mi numer mieszkania. Dał mi całą instrukcję, jak do niego trafić. Stanąłem w końcu przed jego drzwiami, chciałem już pukać, a drzwi się nagle same otworzyły. Nikogo na początku nie zobaczyłem, po chwili wychyliła się twarz faceta. Miał mało włosów, zakola, ale nie wyglądał na 50 lat.
– Wejdź szybko, bo ktoś zobaczy – powiedział.
Nic nie odpowiedziałem, tylko się posłuchałem i wszedłem do środka. Było ciemno, miał tylko zapaloną lampkę w innym pokoju. Spojrzałem na niego, a on był całkiem nagi. Bardzo mi się to spodobało. Miał normalnej wielkości penisa i całe ogolone ciało. Zapytał mnie, czy chcę się czegoś napić. Odpowiedziałem, że nie mam ochoty, to powiedział, że na początek możemy wziąć wspólny prysznic.
Weszliśmy razem do łazienki. Zacząłem się rozbierać, on cały czas na mnie patrzył i czekał, aż zdejmę z siebie wszystko. Stanąłem przed nim całkiem nago. Dotknął mnie za penisa i zaprosił pod prysznic. Umył mnie całego, macał mnie po całym ciele, dotykał dziurki, lekko masował penisa. Zauważyłem, że powoli mu twardnieje, więc wziąłem jego penisa do ręki i zacząłem się bawić. Spojrzał na mnie i się uśmiechnął.
Wyszliśmy umyci i poszliśmy usiąść do pokoju na kanapę. Usiadłem mu przodem na kolanach tak, żeby nasze penisy się dotykały. Zapytał mnie, czy chcę, żeby mi zrobił loda. Zgodziłem się i zamieniliśmy się pozycjami. Siedziałem na kanapie, on był na kolanach i patrzył na mojego powoli twardniejącego penisa. Włożył go sobie całego do ust. Było to uczucie nie do opisania, pierwszy raz ssał mi mężczyzna i czułem się z tym wspaniale. Chciał go sobie włożyć najgłębiej, jak to możliwe, a ja mu w tym pomagałem, dopychając jego głowę. Zapytałem się, czy teraz ja mogę mu possać – zgodził się.
Padłem na kolana przed jego penisem i wziąłem go do ust. Czułem się wspaniale, ssałem 30 lat starszemu facetowi. Jęczał cały czas, więc mnie to jeszcze bardziej podniecało. Próbowaliśmy jeszcze różnych pozycji, robiliśmy 69, lizał mi dziurkę, sutki, macał po całym ciele. Trwało to chwilę i powiedział, że chce poczuć smak mojej spermy. Padł na kolana i zaczął mi bardzo szybko ssać. Nie trwało to długo i spuściłem się w jego ustach. Wszystko połknął. Zapytałem się, czy teraz ja mam mu possać, nie chciał i powiedział, że już jest zadowolony. Ubrałem się i wyszedłem na miękkich nogach z lekkim niedosytem, bo chciałem poczuć smak spermy w moich ustach.
Od tamtej pory spotykam się z starszymi facetami na wspólne robienie lodów.
Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!
Prawdziwe historie
Leave a Reply